kamera

Moda i wymuszenia odszkodowań

Moda na wideorejestratory przyszłą do nas ze wschodu. Została ona wymuszona częstymi przypadkami prób wyłudzenia odszkodowań poprzez celowe powodowanie kolizji. Posiadając nagranie dowodzące naszej niewinności łatwiej uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela. Jest ono również często dowodem w sprawach przed organami ścigania. Niestety władze z byłego bloku wschodniego są jeszcze dość podatne na korupcje. Posiadanie nagrania ze zdarzenia drogowego łatwiej nam przedstawić swoje racje. Dzisiaj w sklepach internetowych jest dostępnych wiele przeróżnych modeli tych urządzeń. Na pewno każdy, kto jest kierowcą juz kupił sobie ten przydatny gadżet albo przynajmniej rozważał jego zakup. Kamery różnią się między sobą wieloma parametrami stąd ich szeroka rozpiętość cenowa.

Kamera w aucie

odszkodowanieMogą mieć szerokokątny obiektyw, nagrywać z prędkością sześćdziesięciu klatek na sekundę, w wysokiej rozdzielczości, odpowiedniej jasności, w dwunastu mega pikselach i być bezprzewodowe.  Oczywiście im więcej bajerów i im bardziej nowoczesne jest urządzenie tym cena jest wyższa – na rynku mamy dostępne urządzenia w bardzo niskich cenach – trochę ponad sto złociszy i już możemy coś zakupić, niestety często jakość tych urządzeń pozostawia wiele do życzenia, jednak niektóre osoby twierdzą, że trzeba po prostu wypatrzeć porządną promocję albo po prostu wiedzieć jaki niedrogi model jest całkiem niezły i ogarniać wszystkie parametry i za tak niska cenę można nabyć urządzenie, które będzie spełniało nasze wymagania i pełniło całkiem nieźle swoją funkcje . Ogólnie niska cena- a pełne wywiązanie się z zadania.

Jak uniknąć niepotrzebnych wydatków?

Tylko moim zdaniem to jest jednak loteria i można sie naprawdę ostro przejechać, więc ja zawsze jestem za inwestowaniem w nieco lepszy sprzęt, by jednak uniknąć rozczarowań. Jeżeli chodzi o kamery samochodowe, to od dwustu złotych wzwyż możemy się rozglądać za czymś przyzwoitym. Oczywiście są tez o wiele, wiele droższe, ale to już maja i bajery i najczęściej są wyprodukowane przez znane marki, a jednak za to także sie płaci. Jednak pamiętajmy tez że to niepozorne urządzono nie ma nam służyć przez kilka miesięcy czy przez rok, ale przez całe długie lata, jeżeli zatem cenę dobrej kamery podzielimy sobie dajmy na to na przykład na pięć czy nawet dziesięć lat, to okaże się, ze cena jest całkiem ok i że się opłaca. Niestety przy tańszym sprzęcie, to jednak możemy mieć gwarancje, że po roku będzie trzeba ją wymienić na nową. Sami lepiej oceńcie czy to sie opłaca czy nie.